Prawo podatkowe to coś, co może przerażać i przerastać większość z nas. Warto jednak znać, chociażby podstawowy zakres tego prawa, z którym możemy się spotkać na co dzień, by wiedzieć, jak tę wiedzę wykorzystać i jak nie wplątać się w kłopoty finansowe, na przykład przy podpisywaniu umowy o pożyczkę. Czy pożyczki online należy zgłaszać do Urzędu Skarbowego? Jakie umowy pożyczki należy tam zgłosić? Tego można dowiedzieć się w tym tekście.

Dlaczego płacimy podatki od umowy pożyczki?

Każdy z nas czasem znajduje się w cięższej sytuacji finansowej. W takich chwilach jednym z najszybszych i najprostszych ratunków płynności finansowej jest po prostu podpisanie umowy pożyczki. Jako że pożyczka to produkt finansowy, który oparty jest na prawie cywilnym, to umowa pożyczki może być zawarta między osobami fizycznymi, bądź też osobą fizyczną a firmą pożyczkową. Obowiązki podatkowe w przypadku tych dwóch różnych umów wyglądają jednak nieco inaczej i warto poznać różnice, by wiedzieć, na co się decydować.

Jeśli ktoś chce kupić nowe auto, czy też wyjechać na wakacje, to zaoszczędzenie pieniędzy, jak na przykładzie opisanym tutaj https://www.zyciepabianic.pl/styl-zycia/wspanialy-czas-wakacyjnych-wojazy.html, nie zawsze się sprawdzi. Pożyczka to sposób na szybkie pieniądze, co na pewno wiele osób doceni, gdy nie ma czasu na to, by je jakoś zaoszczędzić.

Umowa pożyczki może być zawarta przez Internet z firmą pożyczkową, lecz pożyczyć pieniądze można również od najbliższej rodziny, czy też przyjaciół. W każdym przypadku jednak warto sporządzić odpowiednią umowę. Nie ukrywajmy, że pieniądze potrafią skłócić każdego z nas, a jasno spisane warunki, będą łagodzić i upraszczać sytuację. Jednak przy podpisywaniu umowy, należy pamiętać, że zgodnie z ustawą o podatku od czynności cywilno-prawnych, może powstać obowiązek podatkowy. Czy pożyczki online należy zgłaszać do Urzędu Skarbowego? Czy może tylko pożyczki od rodziny i przyjaciół? Na te pytania właśnie odpowiada ta ustawa.

Kiedy zapłacimy podatek, a kiedy nie?

W ustawie o podatku od czynności cywilno-prawnych jasno jest zapisane, że zawarcie umowy pożyczki rodzi zobowiązanie podatkowe. Od tego jednak istnieje szereg wyjątków, które należy poznać, by nie zapłacić niepotrzebnie podatku do Urzędu Skarbowego. Obowiązek podatkowy nie dotyczy klientów firm pozabankowych, a jedynie mamy z nim do czynienia, gdy umowa jest zawierana między osobami fizycznymi. Czyli jeśli zaciągamy pożyczkę online, to nie musimy płacić żadnego dodatkowego zobowiązania.

Na obowiązek podatkowy należy uważać, ponieważ sam podatek wynosi jedynie 2% wartości pożyczki, jednak już kara za niezapłacenie pożyczki, to nawet 20% wartości pożyczki.

Wiemy już, że jeśli umowa jest zawierana między osobami fizycznymi, to należy zapłacić odpowiedni podatek. Jednak od tego również istnieją wyjątki.

Podatku nie musimy płacić, jeśli umowa pożyczki jest zawierana do kwoty 9 637 zł z osobami z pierwszej grupy podatkowej. Mowa tu oczywiście o kwocie łącznej z 5 ostatnich lat. Jeśli suma pożyczek będzie wyższa, to z pierwszej grupy podatkowej bez powstania obowiązku podatkowego możemy jedynie podpisać umowę z małżonkiem, zstępnym, wstępnym, pasierbem, rodzeństwem, ojczymem bądź macochą.

Istnieje jeszcze jeden wyjątek i dotyczy on osób spoza pierwszej grupy podatkowej. Mowa tu o tym, że obowiązek podatkowy nie powstaje, jeśli w ciągu ostatnich 3 lat nie pożyczyliśmy od jednej osoby więcej niż 5 000 zł lub od kilku osób 25 000 zł. A co jeśli pożyczamy z funduszy zakładowego w firmie, gdzie pracujemy? W takim wypadku również unikniemy zobowiązania podatkowego.

Warto znać prawo podatkowe, ponieważ może to nam naprawdę ułatwić życie i sprawić, że nie będziemy niepotrzebnie martwić się podatkami.